Przyczyny spadku popytu na gaz ziemny
Ekspertom przyglądającym się trendom rynkowym towarzyszy kilka czynników tłumaczących spadek popytu na gaz ziemny w Europie. Wśród głównych przyczyn wymienia się inwazję Rosji na Ukrainę, która skłoniła kraje europejskie do zwiększenia efektywności energetycznej oraz poszukiwania alternatywnych źródeł surowców energetycznych. Dodatkowo, rekordowo wysokie ceny gazu oraz wyjątkowo ciepłe temperatury, panujące na Starym Kontynencie, wpłynęły na redukcję zużycia błękitnego paliwa. W Polsce również odnotowano spadek zapotrzebowania na gaz ziemny w latach 2021-2023, który wyniósł 14 proc. Jednakże, kraj ten zwiększył import gazu skroplonego, który dociera do naszych portów m.in. z USA i Kataru. Baltic Pipe oraz terminal gazu skroplonego w Świnoujściu stanowią kluczowe punkty importu LNG do Polski, co pozwala na zdywersyfikowanie źródeł dostaw gazu.
Perspektywy na przyszłość
Ana Maria Jaller-Makarewicz, główna analityczka ds. energii w Europie IEEFA, zauważa, że mimo wyzwań związanych z inwazją Rosji na Ukrainę, europejski system energetyczny staje się bardziej zrównoważony i odporny. Dzięki wzrostowi udziału odnawialnych źródeł energii oraz inwestycjom w efektywność energetyczną, kontynent jest gotowy na dalsze zmniejszenie zależności od gazu ziemnego. Spadek popytu na gaz ziemny w Europie sygnalizuje konieczność dalszych działań na rzecz zrównoważonego rozwoju energetycznego. Polska, podobnie jak inne kraje, kieruje się ku zróżnicowaniu źródeł dostaw energii, co może zapewnić większą niezależność i stabilność energetyczną w przyszłości.
Europejski rynek energetyczny przemierza dynamiczne zmiany, które kształtują przyszłość sektora gazowego. Spadek popytu na gaz ziemny w Europie, zwłaszcza w Polsce, wskazuje na konieczność dalszych działań mających na celu zrównoważenie źródeł dostaw energii. Zwiększanie udziału odnawialnych źródeł energii oraz inwestycje w efektywność energetyczną stanowią kluczowe elementy strategii na drodze do bardziej niezależnego i odpornego systemu energetycznego.
Źródło: Business Insider, Web-Lider