Spis treści:
- Propozycje zmian w umowach z partnerami
- Kontrast z propozycjami Departamentu Sprawiedliwości USA
- Dominacja Google na rynku wyszukiwarek
Propozycje zmian w umowach z partnerami
W piątek Google złożył dokumenty sądowe, w których zasugerował możliwość kontynuowania zawierania umów z innymi firmami, jednocześnie rozszerzając dostępne opcje. Obejmują one m.in. pozwolenie na przypisanie różnych domyślnych wyszukiwarek do różnych platform i trybów przeglądania. Dodatkowo, partnerzy mieliby możliwość zmiany domyślnego dostawcy wyszukiwania co najmniej raz na 12 miesięcy. Zmiana ta może otworzyć nowe możliwości dla mniejszych graczy na rynku, co jest ważnym elementem wprowadzenia większej konkurencji.
Kontrast z propozycjami Departamentu Sprawiedliwości USA
Propozycje Google różnią się od tych przedstawionych w listopadzie przez Departament Sprawiedliwości USA (DOJ). DOJ zasugerował, aby sędzia Amit Mehta nakazał firmie zaprzestanie zawierania umów o podziale przychodów oraz sprzedaż przeglądarki Chrome, najpopularniejszej na świecie. Google skrytykował te propozycje jako zbyt daleko idące, podkreślając, że nawet jego własne kontrpropozycje mogą wiązać się z kosztami dla partnerów. Według Google, takie ograniczenia mogłyby naruszyć równowagę w relacjach biznesowych i osłabić innowacyjność.
Dominacja Google na rynku wyszukiwarek
Według platformy analitycznej Statcounter, wyszukiwarka Google odpowiada za około 90% wszystkich wyszukiwań online na świecie. W sierpniu sędzia Amit Mehta orzekł, że Google nielegalnie tłumił konkurencję w obszarze wyszukiwarek, co firma zapowiedziała, że będzie apelować. Obserwatorzy rynku wskazują, że tak duży udział Google w rynku ogranicza możliwości rozwoju innych dostawców usług wyszukiwania, co podkreśla znaczenie tej sprawy.
Oczekuje się, że sędzia Mehta wyda decyzję w sprawie proponowanych środków zaradczych do sierpnia przyszłego roku, po przeprowadzeniu procesu. Decyzja ta może zdefiniować przyszłe podejście do działań antymonopolowych wobec dużych firm technologicznych w Stanach Zjednoczonych i wpłynąć na globalny rynek technologiczny.
Artykuł przedstawia aktualne działania i plany Google w kontekście zarzutów antymonopolowych, które mogą mieć znaczący wpływ na przyszłość rynku wyszukiwarek internetowych. Rywalizacja na tym rynku pozostaje jednym z najważniejszych elementów dla rozwoju technologii i innowacyjności.
Przypisy:
Statcounter to usługa analizy statystyk internetowych, która umożliwia monitorowanie ruchu na stronach internetowych. Narzędzie to pozwala właścicielom witryn śledzić szczegółowe dane o użytkownikach, takie jak:
- Liczba odwiedzin na stronie.
- Źródła ruchu (np. wyszukiwarki, linki odsyłające, media społecznościowe).
- Lokalizacja geograficzna użytkowników.
- Urządzenia i przeglądarki używane przez odwiedzających.
- Słowa kluczowe, dzięki którym użytkownicy trafili na stronę.
Statcounter jest szeroko stosowany do analizowania trendów internetowych oraz udostępnia dane globalne dotyczące udziału w rynku przeglądarek internetowych, systemów operacyjnych i wyszukiwarek. Firma oferuje zarówno darmowe, jak i płatne plany z dodatkowymi funkcjami analitycznymi.
Źródło: BBC