wtorek, 12 marzec 2024 17:16

Braki surowców w niemieckiej gospodarce

braki surowców braki surowców fot. pixabay

Niemcy, największa gospodarka Europy, stoi w obliczu stagnacji gospodarczej oraz problemów z uzależnieniem się od importu kluczowych surowców, wynika z analizy przeprowadzonej przez serwis "Deutsche Welle". Importowane surowce, takie jak miedź, lit oraz metale ziem rzadkich, odgrywają istotną rolę w niemieckiej gospodarce, jednakże ich niedobór staje się coraz bardziej widoczny.

 

Studium zlecone przez KfW Research

Raport przygotowany przez KfW Research, spółkę zależną od niemieckiego banku Kf, koncentruje się na analizie importu kluczowych surowców do Niemiec oraz jego wpływie na tworzenie wartości dodanej i zatrudnienie. Według danych zawartych w raporcie, niemiecki import litu, miedzi i metali ziem rzadkich jest w dużej mierze zagrożony, co może mieć poważne konsekwencje dla niemieckiej gospodarki.

Wyzwania w dostawach surowców

Okazuje się, że prawie jedna trzecia importowanego litu oraz 19 procent dostaw miedzi i metali ziem rzadkich jest uznawana za zagrożoną. Ponadto, trzej najwięksi dostawcy tych surowców mają ponad 80-procentowy udział w rynku, co zwiększa ryzyko dla niemieckiej gospodarki. Ważnymi dostawcami są Rosja, odpowiedzialna za zaopatrzenie w miedź, oraz Chile, z którego pochodzi większość importowanego węglanu litu.

Cornelius Bähr, ekspert z KfW Research, podkreśla konieczność podjęcia działań przez Niemcy w celu zdywersyfikowania krajów dostawców, poszukiwania substytutów dla krytycznych surowców, rozwijania własnych zasobów oraz wzmacniania procesów recyklingu. Bez odpowiednich działań mogą narastać zagrożenia dla niemieckiej gospodarki oraz przemysłu, co wymaga pilnych interwencji ze strony decydentów i firm.

Źródło: Business Insider, Web-Lider