Czego się dowiesz?
1. Jak McDonald's wykorzystuje zapach frytek w swojej najnowszej kampanii reklamowej?
2. Co stoi za pomysłem kampanii "Pachnie jak McDonald's" w Holandii?
3. W jaki sposób zmysł węchu wpływa na emocjonalne wspomnienia związane z marką McDonald's?
4. Jakie technologiczne rozwiązania umożliwiły realizację kampanii opartej na zapachu?
5. Jaki jest główny cel kampanii "Pachnie jak McDonald's" według przedstawicieli marki?
Zapach wspomnień
McDonald's serwuje swoje słynne frytki od 1949 roku, zastępując nimi wcześniej oferowane chipsy. Pomimo zmian w procesie ich przygotowania, frytki stały się najczęściej sprzedawanym produktem fast food na świecie i jednym z synonimów marki McDonald's. Zapach frytek, który wita gości wchodzących do restauracji, jest nie tylko rozpoznawalny, ale także budzi emocje i wspomnienia.
Pusty billboard jako przekaźnik emocji
McDonald's postawił na nietypową formę reklamy – puste billboardy w kolorach żółtym i czerwonym, bez żadnych napisów, zdjęć czy loga. Jednak to, co je wyróżnia, to wbudowane wiatraki, emitujące zapach frytek, kiedy ludzie zbliżają się do billboardu. Jest to pomysł nie tylko odważny, ale i technologicznie zaawansowany.
Zmysł węchu silniejszy niż obraz
Jak mówi Stijn Mentrop-Huliselan, dyrektor marketingu McDonald's w Holandii, zapach jest w stanie wywołać silniejsze i bardziej emocjonalne wspomnienia niż obrazy. Firma postanowiła więc wykorzystać ten zmysł w swojej reklamie, aby przypomnieć ludziom o dobrych chwilach spędzonych w McDonald's. Kampania "Pachnie jak McDonald's" wykorzystuje zapach jako główny element przekazu marketingowego, opierając się na nauce o zmysłach i ich wpływie na emocje.
Słynny zapach jako klucz do wspomnień
To, co wyróżnia tę kampanię, to skupienie się na emocjonalnej reakcji, jaką wywołuje zapach. Nasz zmysł węchu, obsługiwany przez opuszkę węchową, bezpośrednio łączy się z systemem limbicznym, odpowiedzialnym za emocje i nastrój. Dzięki temu, znany zapach może przenieść nas w czasie i przestrzeni, wywołując silne wspomnienia.
Marketing oparty na emocjach
Choć zdania na temat zapachu frytek mogą być podzielone, nie da się zaprzeczyć, że McDonald's poszedł o krok dalej, tworząc kampanię reklamową opartą nie na sloganach czy znanych obrazach, ale na zapachu. To świadczy o zrozumieniu, że marka to coś więcej niż tylko logo czy hasła - to przede wszystkim emocje, jakie budzi w konsumentach. Kampania "Pachnie jak McDonald's" jest przykładem, jak wykorzystanie zmysłu węchu może stać się potężnym narzędziem marketingowym, przypominającym o pozytywnym związku z marką.
Źródło: INC