Odwołanie Daniela Obajtka z pełnionej funkcji
Daniel Obajtek objął stanowisko prezesa Orlenu w 2018 roku, ale wcześniej zaznaczył swoją obecność w polskiej sferze publicznej. Był wójtem gminy Pcim oraz prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Po przekazaniu decyzji o odwołaniu Obajtka, media społecznościowe wypełniły się komentarzami polityków i ekspertów Robert Biedroń z Lewicy powitał informację o odwołaniu Obajtka, podkreślając, że to "dzień dobry w czwartek." Z kolei Agnieszka Pomaska zauważyła zmiany w kursie akcji Orlenu, sugerując, że "reakcja giełdy na odwołanie Obajtka wiele mówi." Warto również zauważyć, że poseł Krzysztof Truskolaski nazwał to odwołanie "końcem Bizancjum PiS-u."
Wywiad Daniela Obajtka
Jacek Sasin, były wicepremier i minister aktywów państwowych, podziękował Obajtkowi za ciężką pracę i osiągnięcia. Zdaniem Sasina, byłego prezesa Orlenu "atakuje się teraz na polityczne zamówienie". W wywiadzie udzielonym Radiu Zet, Obajtek tłumaczył swoją decyzję o pozostaniu na stanowisku mimo zmiany władzy. Podkreślił, że Orlen to ogromna spółka, a jego odpowiedzialność obejmuje kluczowe kwestie budżetowe i inwestycyjne. Co więcej, wyznał, że nie wyobraża sobie dłuższego pełnienia funkcji po 6 lutego, zaznaczając, że albo zostanie odwołany, albo odejdzie sam.
Odwołanie Daniela Obajtka z funkcji prezesa Orlenu kończy pewien etap w historii koncernu paliwowego. Zmiana na stanowisku to nie tylko kwestia biznesu, lecz także temat polityczny, który budzi intensywne komentarze i dyskusje. Po odwołaniu Daniela Obajtka z funkcji prezesa Orlenu, niewątpliwie nadchodzi nowy rozdział dla największej polskiej spółki paliwowej. Decyzja Rady Nadzorczej budzi wiele spekulacji, zarówno w kontekście biznesowym, jak i politycznym.
Źródło: Polsat News, Web - Lider
