poniedziałek, 08 lipiec 2024 15:41

Chińczycy zalewają Europę, jednak nie do końca wiadomo, czy działają zgodnie z prawem

Chiny - marketplace Chiny - marketplace fot: pixabay

Chińskie platformy marketplace odnotowują dynamiczny wzrost popularności w Europie. W 2023 roku aż 40 proc. konsumentów w krajach Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii dokonało zakupów u chińskich sprzedawców.Ten trend budzi kontrowersje związane z ochroną danych osobowych, bezpieczeństwem produktów oraz uczciwością konkurencji.

Czy to na pewno uczciwi rywale?

Europejscy przedsiębiorcy wskazują, że chińscy sprzedawcy często nie spełniają unijnych standardów bezpieczeństwa i ochrony danych, co pozwala im oferować produkty po niższych cenach. Zdaniem Ignacego Niemczyckiego, wiceministra rozwoju i technologii, przepisy są wystarczające, jednak problemem jest ich egzekwowanie. Ministerstwo Rozwoju i Technologii pracuje nad ustawami mającymi poprawić skuteczność nadzoru i egzekucji regulacji.

Wspiera ich rząd

Chińskie firmy e-commerce otrzymują znaczące wsparcie ze strony rządu, co dodatkowo zwiększa ich konkurencyjność. Władze w Pekinie intensyfikują działania na rzecz eksportu, dlatego sypią przedsiębiorcom subwencje i dostosowują do nich prawo. Takie wsparcie daje chińskim sprzedawcom przewagę nad europejskimi firmami, które muszą ponosić wysokie koszty związane z dopasowaniem się do unijnych regulacji.